Legenda o ustanowieniu Nocy Świętojańskiej
Anno Domini 1543 -Bóg odpuścił ci grzechy. Idź synu, in nomine Patris et Fili et Spiritus Sancti. Amen. – Amen. Dźwignął się sprzed konfesjonału. Deski zaskrzypiały, uwolnione od ciężaru pokutnika. Ruszył ku wyjściu. Kroki, zwielokrotnione echem, odbijały się od ścian Kolegiaty Świętego Krzyża. Doszedłszy do poratlu, odwrócił się i uklęknął. Od granitowej posadzki ciągnęło zimno. Przeżegnawszy i ucałowawszy zawieszony na szyi drewniany krzyżyk, wyszedł. Przez witraże wpadało niewiele światła, spowijając Kościół w półmroku. Przy ołtarzu żarzył się świecznik, oświetlając Pietę….