Słowianie
Najtrudniejszy pierwszy krok Najtrudniej jest zacząć, zwłaszcza jak ma się pustkę w głowie. A ona miała niesamowita pustkę od teraz do…chwilę przed teraz. Właściwie minęło już kilka dobrych godzin, ale w bagażniku, związana z workiem na głowie, straciła rachubę czasu. Nie pamiętała nic, ocknęła się przez wyboje na drodze. Pewnie wywieźli ją gdzieś w głąb lasu lub na pole. Było ich kilku, bo słyszała różne głosy: pierwszy spokojny, drugi obojętny, trzeci nerwowy, a reszta tonęła w odgłosach włączonego radia….