Syn Burzy
SYN BURZY Patryk Miąskowski I. NOCNY SĄD Noc była ciemna, z resztą Grom wszystko widział w czarnych barwach. Wydawać się to może paradoksalne, bo swoje imię zawdzięcza burzy, rozjaśniającej niebo w czasie jego narodzin. Mężczyzna siedział zamyślony na skale i dłubał nożem w patyku, nie mogąc uwierzyć, że od owej nocy, pełnej grzmotów i błysków, dokładnie dziś mija trzydzieści siedem lat. Nie był to dla niego powód do radości. Dorosły człowiek, a wciąż nie ułożył sobie życia. Nie ma…