Ziemia umarłych
„Ziemia umarłych” Ireneusz M. Faber 1 Zaczęło padać i Hańczuk, który cały czas przewodził naszej grupie i nadawał tempo marszu, zarządził przerwę. – Za tą skałą jest grota, w której zatrzymamy się na noc – powiedział. – Tam przeczekamy burzę. To było trzeciego dnia poszukiwań i byliśmy wystarczająco zmęczeni, żeby zrzucić swoje graty gdziekolwiek, paść na ziemię i zasnąć. Młodszy z Ulryków, Janek, wyglądał jak żywy trup – twarz pozbawiona kolorów a cała postać przygięta do ziemi jak gałęzie…